W piątek (01.02.2019 r.) poznaliśmy wyniki referendum w sprawie zatrzymania tranzytu przez osiedle Kazury.
Od tego czasu trwa w różnych środowiskach dyskusja, czy i w jaki sposób zostaną wykorzystane wyniki tego nieuregulowanego w żadnych spółdzielczych przepisach badania opinii członków spółdzielni. Są osoby, które próbują nadinterpretować wyniki lub je wzruszać, twierdząc, że większość osób jest przeciwna rozwiązaniom powodującym utrudnienia w przejeździe przez osiedle, czy że osoby, które zaznaczyły jednocześnie rozwiązania trwałych blokad (zapór) i szlabanów mogły nie zrozumieć pytania i osoby te powinny doprecyzować swój głos.
Ile jeszcze miesięcy albo lat będziemy bawić się w takie wypełnianie ankiet, dyskusje w Internecie, czy na popołudniowej herbatce zamiast decyzji i działań Zarządu SM Wyżyny?!
Powyżej przedstawiam graficznie jak naprawdę rozłożyły się głosy w referendum trwającym od 10 do 18.01.2019 r.:
- Kolor zielony – osoby, którym tranzyt nie przeszkadza i nie chcą nic zmieniać (27%),
- Kolory ciepłe, czyli żółty, pomarańczowy i czerwony – osoby, które chcą zatrzymać tranzyt, ale wybrały różne sposoby rozwiązania problemu(razem 73%):
- czerwony – osoby, które wybrały stałe blokady (zapory) – 33%
- żółty – osoby, które wybrały szlabany – 25%
- pomarańczowy, czyli połączenie żółtego z czerwonym – osoby, które wybrały stałe blokady (zapory) lub szlabany, wszystko, byle tranzyt się skończył – 15%. Jest to najszersze i najbardziej zaawansowane rozwiązanie, gdyż pozwala wybrać w jednym miejscu inne rozwiązanie niż w drugim, jednocześnie pozostawiając decyzję Zarządowi powołanemu Statutem SM Wyżyny do takich działań. Pamiętajmy, że obecnie tylko dwa miejsca wchodzą w grę – przed żłobkiem trwa budowa.
Logiczne wydaje się, aby do największego parkingu na tym osiedlu pod Górką Kazurką, (znajdującego się przy budynkach Kazury 28, 26, 24) mieszkańcy mogli swobodnie dojechać z obu stron osiedla (zarówno tej zachodniej od Pileckiego, jak i tej wschodniej od strony Stryjeńskich). W tym celu konieczne jest ustawienie pomiędzy budynkami Kazury 28 a Kazury 2A szlabanu. Szlaban powinien otwierać się (automatycznie lub na pilota) dla mieszkańców osiedla Kazury i to tylko tych, którzy wyrażą zainteresowanie posiadaniem uprawnienia do przejazdu przez ten szlaban. Przecież nie każdy mieszkaniec osiedla potrzebuje jeździć skrótem przez osiedle z jednej strony na drugą. Przejazd przez ten szlaban powinien być niedostępny dla osób niebędących mieszkańcami osiedla Kazury/Pileckiego. W razie braku prądu taki szlaban powinien mieć otwieranie ręczne.
Tymczasem przejazd przez centrum osiedla, w okolicach Biur Zarządu SM Wyżyny przy Kazury 5, nie powinien być dostępny jako przejazd do rozprowadzania ruchu po osiedlu. To centralna część osiedla z dojściami do Biur Zarządu SM Wyżyny, bez chodników, miejsce, którym chodzą ludzie do komunikacji miejskiej, przystanków, szkół, przedszkoli. W tym miejscu, między budynkami Kazury 5 a 28 powinna stanąć blokada jak na innych osiedlach SM Wyżyny. Na wszystkich pozostałych osiedlach SM Wyżyny (Małej Łąki, Małcużyńskiego, Meander, Żabińskiego, Na Uboczu) funkcjonują takie rozwiązania – blokady: składane słupki, betonowe słupki, donice: https://www.facebook.com/SMWyzynynieoficjalnastronamieszkancow/posts/1968728813234615
To naprawdę proste. Nie powinniśmy wprowadzać dodatkowego ruchu pojazdów wewnątrz osiedla. Powinniśmy zachęcać do parkowania na zewnętrznych parkingach, a ruch mieszkańców, którzy potrzebują przejechać na drugą stronę osiedla, kierować przez parking, a nie środkiem przez podwórka, wtedy istnieje większa szansa, że zostawią oni samochód na parkingu, a nie na trawniku, czy na środku dojazdu pożarowego pod klatką.
Załączony film i zdjęcia pokazują jakie warunki panują koło godziny 7 rano wewnątrz osiedla Kazury z powodu tranzytu (06.11.2018). Tranzyt przejeżdża przez osiedle i przez spółdzielnię nie jest limitowany (niezbędne szlabany lub blokady). Na filmie wyraźnie widać, że samochody pokonują osiedle wolniej niż idzie pieszy, trąbią na siebie, kierowcy wygrażają sobie, wjeżdżają na chodniki, pieszy nie ma którędy iść a na koniec widać, że pieszy na przejściu przez Stryjeńskich jest szybciej niż samochód, który całą drogę snuł się przez osiedle w zatorze. Czy jakiś mądry kierowca pakuje się w takie osiedle w takich warunkach? Powiedzcie mi, kto w takich warunkach pcha się w wąskie zastawione samochodami uliczki?
SM Wyżyny 
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.