CHODNIK OD PRZEDŁUŻENIA BELGRADZKIEJ DO PARKINGU POD KAZURY 2A GOTOWY

W tym tygodniu powstał wybudowany przez Dzielnicę Ursynów chodnik od przedłużenia Belgradzkiej za murami kościoła do parkingu pod budynkiem Kazury 2A. To część chodnika, o który prosiłam od 2016 r. (początkowo przez byłego radnego Piotra Wajszczuka z IMU, a potem samodzielnie). W międzyczasie na Kazury ustanowiono użytkowanie wieczyste i część terenu, na którym znajduje się wydeptana ścieżka, gdzie potrzebna jest kontynuacja chodnika do Kazury 28, znajduje się już na terenach SM Wyżyny.

01_20181215_115802

02_20181215_115953

03_20181215_120039

04_20181215_120044

05_20181215_120127

06_20181215_120133

07_20181215_120152

Dziwnym trafem w piśmie z dnia 13.12.2018 r. Burmistrz Robert Kempa zapewnił mnie, że dalsza część chodnika powstanie w kolejnych latach. Obawiam się, że to niemożliwe, skoro obecne te grunty nie są już miejskie jak w chwili, gdy o chodnik występowałam.

pismo z 13.12.2018

Chodnik powstał na szczęście z płyt chodnikowych 50×50, jest jedynie w samym jego środku fragment (wybudowany na samym początku) wykonany z betonowej kostki z fazą, który Burmistrz nazywa „wjazdem” jednak ani donikąd nie prowadzi (dalej jest usypany przez Dzielnicę w 2016 r. wał) a wjechać na niego również trudno ze względu na bardzo wysoki krawężnik.

20181215_115908

20181215_115923

Dobrze, że chociaż resztę chodnika wykonano z płyt chodnikowych. Alarmowałam o sprawie tydzień temu:

Na ostatnich zdjęciach można zobaczyć miejsce, gdzie chodnik jest nadal potrzebny – wydeptana ścieżka, którą chodzi prawie każdy, kto pójdzie nowo wybudowaną częścią chodnika. Bowiem obecnie chodnik urywa się przed Górką Kazurką, ale nie prowadzi do żadnego szlaku komunikacyjnego na Kazury. Wejścia do klatek budynku Kazury 2A są z innej strony i mieszkańcy tego bloku raczej z tego skrótu nie korzystają. Potrzebny jest on dalszej części osiedla, począwszy od Kazury 28.

20181215_115643

20181215_115651

20181215_115422

Cieszę się jednak, że większość chodnika już jest, wygląda całkiem porządnie. Panie Burmistrzu, proszę tylko powiedzieć nam wprost – czy ma Pan prawo budować dalszą część chodnika, czy musimy obecnie prosić o to Spółdzielnię Mieszkaniową Wyżyny?

Hanna Wróbel

GÓRKA KAZURKA SIĘ ZMIENIA

Dzisiaj twarzoksiążka przypomniała mi post w sprawie Kazurki sprzed 2 lat:

Co w międzyczasie się zmieniło – nadal czekamy na konsultacje w sprawie okolic górki, podobno mają się rozpocząć w tym roku. Na organizację parku mają zostać przyznane pieniądze z Unii Europejskiej, ale górka wraz z Parkiem im. Cichociemnych Spadochroniarzy AK przesłała podlegać Dzielnicy Ursynów i przeszła do Zarządu Zieleni.

Wcześniej udało się doprowadzić dzięki Inicjatywie Mieszkańców Ursynowa do oświetlenia siłowni plenerowej (sierpień 2016):

8

Dojście do górki jest budowane dzięki projektowi Mikołaja Pieńkosa z Budżetu Partycypacyjnego na 2017 rok, północne zbocze górki po mojej prośbie Dzielnica wyrównała w listopadzie 2016 roku (dla porównania zdjęcie z 18.01.2016 i 25.11.2016):

5

6

A w sezonie 2017/2018 rowerzyści wyrównali wschodnie zbocze, na którym w letnim sezonie zrobili uskok i w tym sezonie także można było zjeżdżać w tym miejscu na sankach.

W międzyczasie powstało jeszcze kilka projektów z Budżetu Partycypacyjnego w tych okolicach.

Mam nadzieję, że w 2018 roku zostanie zrealizowany w końcu projekt z BP z zeszłego roku – Pumptrack (ma być od wschodniej części górki przy powstającym przedłużeniu ulicy Belgradzkiej), w tym roku powinien zostać też otwarty Ośrodek Wsparcia. Ostatnio udało się też osiągnąć zapewnienia, że w przyszłym parku uwzględnione zostanie miejsce do jazdy na sankach: https://smwyzynynsm.wordpress.com/2018/01/17/gorka-kazurka-dla-saneczkarzy/

1

zima 1993/1994: paralotniarze na zachodnim stoku – fotografia z albumu rodzinnego Hanny Wróbel

2

jesień 2015: tor rowerowy

3

jesień 2015: paralotniarz na południowym stoku

Oby konsultacje dotyczące nowego parku wokół Górki Kazurki zaczęły się jak najszybciej – mieszkańcy chcą się w końcu wypowiedzieć. Spójna nieprzesadzona i dopasowana do infrastruktury koncepcja tych terenów z pewnością się nam przyda. Granice parku (na niebiesko):

9

Tekst i zdjęcia – Hanna Wróbel

GÓRKA KAZURKA DLA SANECZKARZY

Górka Kazurka ma być dostosowana także dla saneczkarzy. To odpowiedź Zarządu Zieleni m.st. Warszawy na interpelację Piotra Wajszczuka z Inicjatywy Mieszkańców Ursynowa, który poprosił o umożliwienie korzystania z górki wszystkim grupom użytkowników, bez faworyzowania tylko jednej z nich i o uwzględnienie w planach przyszłego parku jako miejsca dla różnych grup użytkowników. Radny poprosił, aby przed zagospodarowaniem terenu przeprowadzić profesjonalne konsultacje społeczne.

W sezonie letnim przeważająca większość terenu zajęta została przez trasy, tory rowerowe i dojazdy do nich. Wszystkie trzy szczyty górki zostały zajęte, łącznie z tymi, z których mieszkańcy korzystają przez cały rok do spacerów, a w zimie do jazdy na sankach.

Po przesłaniu interpelacji radnego rowerzyści zdemontowali na zimę instalację nazwaną „drop/uskok”, która znajdowała się na najniższym zboczu górki, który dotychczas służył do zjeżdżania z dziećmi na sankach.

Wielu mieszkańców skarżyło się, że to miejsce stało się niebezpieczne do spacerów, zwłaszcza z dziećmi, które uwielbiają tę okolicę.

Zarząd Zieleni wyjaśnia na szczęście, że wytyczne konkursowe na zagospodarowanie okolic Górki Kazurki są następujące: zapewnić utworzenie infrastruktury rekreacyjno-sportowo-edukacyjnej, m.in. place zabaw, wykonanie ścieżek rowerowych i edukacyjno-spacerowych oraz obiektów małej architektury. Teren ma być tak zagospodarowany, aby oddzielić różne strefy spełniające różnego typu oczekiwania: pieszych, rowerzystów, narciarzy, saneczkarzy, paralotniarzy.

Hanna Wróbel

Górka Kazurka zima 2016 fot. Hanna Wróbel

Poniżej grafika utworzona poprzez nałożenie mapy tras BikeKazoora na zdjęcie satelitarne okolicy -ukazuje jak dużą powierzchnię zajmują obecnie trasy rowerowe

Górka Kazurka trasy rowerowe

Poniżej odpowiedź Zarządu Zieleni

Odpowiedź Zarządu Zieleni